Media Day za nami, Thunder w nowym wydaniu

Media Day dobiegł końca! Pojawili się na nim wszyscy zawodnicy. Nie zabrakło również głównego szkoleniowca, a także Sama Prestiego. Po dzisiejszym dniu śmiało można stwierdzić, że czuć atmosferę nadchodzącego sezonu!
Trudno opisać w jednym zdaniu, jakie zespół wywarł pierwsze wrażenie. Każdy z zawodników wyglądał, a przede wszystkim mówił, tak jakby wkraczał w najlepszy etap swojego życia. Media Day był pełny bloopersów,  dobrego poczucia humoru… Czuć, że Thunder ponownie chcą powrócić na szczyt!
Billy Donovan : Nadal trudno powiedzieć, jaki styl gry będzie preferowała Oklahoma. Media zadawały mnóstwo pytań na temat ofensywy i każdy z pytanych odpowiadał na swój sposób. Wypowiedź Donovana wskazała jasno, że nasz geniusz ofensywny, nadal będzie ograniczał się do izolacji i arcytrudnych rzutów:

Kevin Durant : Śmiało można rzec, że u Kevina chyba nic się nie pozmieniało. Padło mnóstwo pytań na temat zdrowia i formy. W jakiej obecnie się znajduje. Nie mówił za wiele, natomiast moją uwagę przykuła wypowiedź Robersona, który jednoznacznie stwierdził, iż gdy krył go na treningach, Durant nadal miał „to coś” co czyni go superstarem. Kev wygląda na głodnego gry, zresztą spójrzcie na fragmenty wypowiedzi:
„Czuję się świetnie. Jestem gotowy do gry… To ekscytujący czas dla mnie, jak i koszykówki w Oklahomie.
„Porównania i inne tego typu rzeczy mnie nie obchodzą”
”Było do du**. Nienawidzę oglądać, jak inni wygrywają”. Niemniej jednak było mnóstwo świetnych spotkań i muszę to uszanować.”
„Cieszę się, że mogę tu być. Chcę zaprezentować fanom najlepszą wersję siebie.”

Russell Westbrook : Zanim przjedziemy dalej muszę to napisać. Media Day w Oklahomie  składał się z trzech etapów. Najpierw zawodnicy przychodzili na konferencję, gdzie było mnóstwo reporterów, potem do zdjęć, a na końcu udzielali wywiadu dla oficjalnej strony OKC Thunder i muszę stwierdzić jedno: Russell na konferencji wyglądał o wiele bardziej poważnie, prawdopodobnie dlatego, że wśród dziennikarzy znajdował się Berry Tramel(twórca Mr. Not Nice itp.)

Serge Ibaka : Presti zarzekał się, że Sergiusz poczynił największy postęp spośród wszystkich i chyba miał rację. Wielokrotnie wspominałem, że bolączką Ibaki jest passing. W to lato ponoć poświęcił mnóstwo czasu na poprawę tego aspektu, lecz i tak priorytetem była defensywa. W skrócie: Starałem się pracował nieco inaczej w porównaniu do ostatnich 5 lat.. Nie chcę komplikować mojej gry, nadal skupiam się na defensywie. Jeżeli Presti mówi, że poczyniłem postęp, wierzę Mu.

Enes Kanter : Turek wygląda na najszczęśliwszego człowieka na świecie. Stwierdził, że opuszczenie Utah było jednym z najcięższych momentów w jego życiu (nienawiść ze strony Utah itp.), ale jest zadowolony, że koszmar nareszcie minął, cieszy się z przedłużenia kontraktu. Kanter nie może teraz zawieść oczekiwań. Dostał maksymalną umowę, jest jednym z najlepiej opłacanych graczy Thunder, więc teraz musi pokazać, że było warto.Pewnie jesteście ciekawi, czy poprawił defensywę. Całe lato spędził trenując z Sergem, który twierdzi, że defensywa Kantera uległa poprawie i wszystko zmierza we właściwym kierunku. Tego samego zdania jest Steven. Jeżeli mówi to jeden z najlepszych defensorów świata, ja mu wierzę! Ponadto możemy spodziewać się jeszcze lepszej gry w ofensywie. Jak sam stwierdził bardzo zależało mu aby był w stanie punktować rzucając przez ręce, wejść pod kosz itp. Innymi słowy stara się przygotować na wszystko. Dodatkowo zrzucił kilka kilogramów.

Pan z rodziny Adamsów podszedł nieco inaczej do wywiadu. O jego postępach dowiedzieliśmy się tyle, co nic. Na jego głowie od nowego sezonu będzie widniał cefal. Na każdym kroku było pełno humoru. Jedynie co udało mi się wychwycić, to ostrą pracę nad rzutami wolnymi. Jak sam twierdzi chce zapobiec taktyce hack-a-Adams.

Cameron jest niezadowolony z faktu, iż nie udało mu się wystąpić w summer league. Podkreśla również, że aktualnie jest o wiele lepszym zawodnikiem. Cieszy się, że miał przy sobie Mo Policzki, który zaprezentował mu pewne rzeczy, na które wcześniej w ogóle nie zwracał uwagi.

Mitchu jest gotowy zawojować NBA. Stwierdził, że ostatni sezon minął mu za szybko. Może dlatego, że pograł więcej tylko w kilku spotkaniach? Z uśmiechem na twarzy oznajmił, że chce być brany pod uwagę na poważnie.

Dion Waiters :  Spójrzcie na powyższe zdjęcie i powiedzcie mi, że się nie uśmialiście. Jeszcze nie? No to mam coś dla Was.

Dion stwierdził z uśmiechem na twarzy, że trening z Kobe nie wypalił. Naprawdę zabawna historia 

U Antka się wiele nie zmieniło. Nadal chce być najlepszy shooterem w NBA. Jego offseason wypełniała praca nad rzutem. Padło też pytanie o jego trening zakładający oddanie 80 tysięcy rzutów. Nigdy nie dowiemy się, czy udało mu się tyle oddać, ale z ręką na sercu stwierdził, że trafił nieco ponad 40 tysięcy.Nikt chyba nie chce kolejnego szpitala, dlatego też Ammo stara się lepiej zrozumieć swoje ciało i chce w jak największym stopniu zapobiec nowym urazom.

Arykuł zaczerpnięty ze strony : http://www.okcthunderpolska.pl/