Zapowiedź środowych spotkań NBA
Brooklyn Nets [ 2-8 ] kontra Charlotte Hornets [ 5-6 ]
Brooklyn pokonał w ostatnim czasie Houston oraz Atlantę. Jednak z nimi będzie trudno grać. Rewelacyjny Nicolas Batum wg mnie będzie grać na wysokim poziomie. Kemba Walker w ostatnim spotkaniu zdobył aż 30 punktów. Odpalić dla kibiców Nets odpalić musi Brook Lopez. Faworytem są szerszenie, ale musimy pamiętać, że oni byli właśnie najbliżej do sensacji. Mecz zaczyna się o pierwszej nocy.
Minnesota Timberwolves [ 5-6 ] kontra Orlando Magic [ 5-6 ]
Będzie to ciekawe starcie. obie druzyny mają ten sam licznik zwycięstw, co przyniesie smaczku starcia. Niestety moje jedne z kilkunastu ulubionych zespołów mają nie najlepszy bilans. Uważam, że wszystkie osoby, które wystąpią w spotkaniu są w niesamowitej formie. Czy Andrew Wiggins będzie oddawać takie wsady? Faworyta naprawdę bardzo trudno wybrać. Mecz rozpoczyna się o pierwszej nocy.
Boston Celtics [ 6-4 ] kontra Dallas Mavericks [ 7-4 ]
Myślę, że te spotkanie powinno się obejrzeć. Dlaczego? Bardzo wyrównane drużyny. Dirk Nowiztki przeżywa drugą młodość. Młodzi gracze celtów są dla mnie dobrą drużyną. Jakim cudem, że w MAVS jest tyle dobrych strzelców oraz Javale McGee i maszynie ciągnie Niemiec, który rozwalił nas w meczu z Polską. Do tej pory jestem zdzwiony jego grą. Faworytem powinni być Mavericks. Mecz rozpocznie się o pierwszej trzydzieści.
Atlanta Hawks [ 8-5 ] kontra Sacramento Kings [ 4-7 ]
Co się dzieje z tą drużyną? Z bilansu 7-1 dojść do obecnego. Mogło spowodować brakiem przez kilka dni Coacha Budenholzera. W dobrej formie są Horford oraz Millsap. Niestety w Sacramento są konflikty. Nie powinno być! Bogeyman rzuca jak natchniony. Rajon Rondo wybrał dobry klub. Po przygodzie w Dallas przeniósł się do stolicy Kalifornii zdobywa prawie 13 punktów, 7 zbiórek, 9.5 asysty. Zdobył jużtrzy Triple- Double. Faworytem będą Jastrzębie. Mecz zaczyna się o drugiej nocy.
Houston Rockets [ 4-7 ] kontra Portland Trail Blazers [ 4-8 ]
Będzie dla rakiet pierwsze starcie bez swojego trenera McHale'a.
Obydwie drużyny zaczęły źle. To jakąś klątwe na Harden na trafianie. RIP City nie chcę pokazywać się źle przed najgorszymi druzynami w sezonie. Musi "Broda" zacząć wreszcie trafiać dużo rzutów. Nie mam faworyta we starciu. Mecz zaczyna się o 2.00.
Chicago Bulls [ 6-4 ] kontra Phoenix Suns [ 7-3 ]
Ostatnie starcie dnia. Mnie ten mecz będzie intrygować. Byki w ciężki sposób zwyciężyli z Pacers po pięknej czapie na Paulu Georgu. Ekipa Słońc we własnej hali jest bardzo niebiezpieczna. O czym się przekonali w tamtym tygodniu Clippers. Wróćmy do tego meczu. Nie zobaczymy Derricka Rose'a. Zamiast jego w pierwszej piątce wybiegnie Kirk Hinrich lub E'Twaun O'Moore. Liczę na lepszy występ drugiego. Start o 4:30.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz